znak-zakazu-wjazdu

Antyporadnik: Jak utrudnić sobie życie? [#051]

przez Monika Torkowska
Czas czytania: 10 min

Jeśli miałabym postawić jakąś kasę w zakładzie to postawiłabym stówkę na to, że większość ludzi jednak chciałoby sobie życie ułatwiać. Problem w tym, że jednak czasami dzieje się odwrotnie, czyli sobie życie utrudniamy. Zapraszam Ciebie dzisiaj na antyporadnik, w którym zbieram osiem fantastycznych rad, jak utrudnić sobie życie.

Zapisz się: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | RSS | wszystkie platformy

Wymienione w tym odcinku

Rzeczy do zrobienia po wysłuchaniu odcinka

Dołącz do Akademii Skupienia!

Akademia Skupienia Grafika od-do

Warto sprawdzić

Podkast do czytania

W tym odcinku

Słowem wstępu: skąd w ogóle pomysł na odcinek, który jest antyporadnikiem? Stąd, że często odwrócenie komunikatów na takie nieporadnikowe, czyli takie zanegowane troszeczkę. Jako zanegowane mam na myśli, że pojawia się to, czego warto nie robić, ale w takiej formie wprost bardziej. Początek odcinka i Torkowska już zakręciła trochę. Na pewno wiesz o co chodzi.

To lepiej trafia do naszego umysłu. Trochę pokazuje czasami wprost, że my na przykład to robimy i to się staje trochę mniej wygodne, stąd taki pomysł. Sama jestem ciekawa, jak Ci się to spodoba. Możesz mi dać znać na maila na kontakt@monikatorkowska.com albo na Instagramie – tam jestem pod swoim imieniem i nazwiskiem. Czasem warto w życiu nowych rzeczy próbować, a co. To i formułę w podcaście można sobie przetestować nieco inną.

Mów, że Ci się udało

Pierwsza rzecz – co można robić, żeby utrudnić sobie życie? Za każdym razem kiedy coś się powiedzie to mów, że Ci się udało. Nie, że Ty to zrobiłeś/zrobiłaś, nie, że to Twoje działanie tam było, tylko że Ci się udało. Jak Ci się udało to przecież odbiera Ci trochę sprawczości.

A komu potrzebna jest sprawczość? Przecież jeśli masz wysoką sprawczość to Tobie chce się bardziej robić, to Ty masz wtedy wiarę w to, że jesteś w stanie sobie poradzić, jesteś w stanie ją dalej nadbudowywać. A to by oznaczało, że w życiu będzie Ci łatwiej. A po co mieć łatwiej, skoro my chcemy sobie utrudniać? Więc mów, że absolutnie wszystko Ci się w życiu udało.

Możesz też mówić, że wszystko zależy od Ciebie. Że jeśli coś nie poszło po Twojej myśli to jest też w sumie Twoją winą, bo przecież można było przewidzieć, że będzie pandemia albo że po drugiej stronie granicy będzie wojna. Ale to, że coś nie poszło w biznesie to zależy od Ciebie. To, że firma zredukowała etaty i akurat Ty byłeś/byłaś osobą na wylocie zależało od Ciebie. Może częściowo zależało, może częściowo nie. Ale żeby utrudnić sobie życie warto zawsze wszystko brać na siebie, bo wtedy 100% porażki leży po Twojej stronie.

Dzięki temu też wzrośnie Ci frustracja, obniży się poczucie skuteczności i poleci też na łeb i na szyję samoocena, bo mając wysoką to jest nam w życiu trochę łatwiej niż jak się ma niską. Po co tak mieć? Mów, że wszystko zależy od Ciebie. Jak coś nie wyszło to wszystko jest Twoją winą – idealnie.

Trzymaj się sztywno planów. Absolutnie sztywno planów. Plany są po to, żeby je być w stanie wyryć w kamieniu. One nie mogą być elastyczne. Jeśli się rozchorujesz to generalnie jest już do bani, bo plany są po to, żeby je realizować w 100%. To nie może być tak, że jak coś zaplanujesz to potem to zmienisz.

Ja mam nadzieję – tu wchodzi Monika zza sceny – że słychać ten taki sarkazm. Wiecie, że te sztywne plany to takie niekoniecznie dobre. Tak się upewniam, bo pierwszy raz nagrywam taki odcinek. [śmiech]

Trzymaj się sztywno planów

Trzymaj się sztywno planów. Koniecznie wbijaj sobie blokery do kalendarza – takie, które są nieruszane. One ważą tonę i choćby się życie zesrało to Ty nie możesz tego ruszyć. Gdyby się tak dało to by życie było łatwiejsze, bo można byłoby sobie przerzucać, żonglować trochę tymi rzeczami, które się w życiu dzieją, a my tak nie chcemy. Utrudniamy sobie, więc to wszystko jest wyryte w kamieniu – pamiętaj.

Oczywiście zdecydowanie warto włączyć wszystkie powiadomienia w telefonie i w przeglądarce, z maila, żeby było wiadomo kiedy przychodzi jakiś sms, kiedy ktoś nowego maila napisał, kiedy ktoś Ci polajkował jakieś zdjęcie na Instagramie albo oznaczył Cię w poście na Facebooku.

Dzięki temu wygenerujesz sobie bardzo dużo rozproszeń zewnętrznych, które jak już się pojawią, to czy tego chcesz czy nie to rozproszenie się pojawi. I to jest dobrze, bo chcemy sobie przecież utrudnić życie, więc Picasso. Tak, tak warto zrobić. Być może teraz masz jakieś wyłączone powiadomienia to koniecznie chwyć za telefon i wszystkie sobie włącz.

Nie kupuj Akademii Skupienia od Torkowskiej

Absolutnie nie kupuj Akademii Skupienia od Torkowskiej, której sprzedaż ruszyła właśnie dziś i potrwa kilka dni, bo to by Ci już w ogóle ułatwiło życie i temat skupienia i to byłby jakiś kosmos. Kompletnie w to nie idź. A jeśli słuchasz później to nie zapisuj się w ogóle na listę zainteresowanych kolejną edycją, bo to by zmieniło Ci życie w ogóle. Absolutnie nie.

Jeśli chcesz się przekonać jak bardzo by Ci Akademia Skupienia od Moniki Torkowskiej nie pomogła to koniecznie wejdź, żeby się o tym przekonać na akademiaskupienia.pl i sobie obczaj. Tutaj Monika Torkowska kończy ten – jakże wysublimowany – blok reklamowy informując, że sprzedaż ruszyła Akademii Skupienia. [śmiech]

Mniej śpij

Kolejna rzecz – skracaj sen, żeby pracować więcej. Hustlować w życiu trzeba, a nie spać. Jak to mówią osoby z pokolenia moich rodziców – wyśpisz się po śmierci. Pamiętaj, że każda godzina mniej pod kołderką to każda godzina więcej na to, żeby robić.

Dzięki temu, że będziesz nie dosypiać wywołasz efekt tzw. długu sennego, czyli zacznie spadać Ci koncentracja wspomniana wcześniej – halo, halo, akademiaskupienia.pl, akademiaskupienia.pl. [śmiech] Nawet jeśli Ty nie będziesz odpoczywać na poziomie świadomym tego, że idzie Ci gorzej, to gdyby Ciebie teraz wrzucić przy niedosypaniu w testy poznawcze to one by wykazały, że Ty się masz gorzej. Czyli tak chcemy – utrudniamy sobie życie, a nie ułatwiamy, więc dług senny jest bardzo pożądanym zjawiskiem. Chcemy się mieć gorzej na co dzień, bo czemu nie?

No i też wyczerpanie, bo to wymysł dla słabeuszy i trzeba cisnąć, nie można odpoczywać. Jak było w poprzednim odcinku – najpierw praca, potem odpoczynek. Najpierw nauka, potem zabawa. Jak nam mówiono za dzieciaka to to jest prawda wyryta w kamieniu i koniec, nie podważamy tego. No.

Olej wyrabianie nawyków

A tak na koniec – to będzie chyba taka TOP rada, poza oczywiście tą o niekupowaniu Akademii Skupienia to jest to, żebyś olał/olała absolutnie temat wyrabiania nawyków. Tylko silna wolna, chociaż Miłosz Brzeziński mówi, że nie ma pewności, że takowa istnieje. Ale pomińmy to. Olej wyrabianie nawyków, bo nawyki opierają się na automatyzacjach. Nasz mózg lubi automatyzacje, bo to tak ułatwia człowiekowi życie, chociaż samo wyrabianie nawyku nie jest proste.

Nie czytaj książek

No ale właśnie, nie jest proste, my chcemy mieć w życiu trudno, więc możemy olać zupełnie wyrabianie nawyków, bo chodzi o to, żeby było trudno, a nie łatwo. Trzeba się urobić, a nie sobie życie ułatwiać, więc w nawyki nie idziemy. Nie sięgaj po książki typu „Siła nawyku”, a po „Atomowe nawyki” to już w ogóle, bo ona jest tak napisana, że człowiek sobie myśli zaraz, że to wdrażanie nawyków to może wcale nie jest taka bardzo skomplikowana rzecz.

Absolutnie odradzam Ci te książki. Po prostu wszystko rób tak, żeby to się nie stało nawykiem. W innych miejscach rób, żeby mózg nie wiązał danych czynności w ogóle z miejscem, z otoczeniem. Trzeba mózgiem pracować dużo na co dzień. Tak jest.

To było osiem porad jak utrudnić sobie życie. Mam nadzieję, że nie skorzystasz z żadnej z nich. [śmiech] Ale może niektóre z nich obnażyły to, że właśnie tak w życiu postępujemy. Oczywiście humorystyczne nawiązanie do Akademii Skupienia musiało być. I tak ten odcinek zawiera faktycznie promocję [śmiech] mojego nowego programu, kursu online, czyli właśnie Akademii Skupienia.

Teraz tak całkiem serio, już niehumorystycznie – przyznaję się przed Tobą, że to było ciekawe doświadczenie mówić w ten sposób. Nie wiem, czy mi się to spodoba na dłuższą metę, ale jeśli nie to po prostu nie nagram więcej takiego odcinka. Ale zawsze można dla mózgu coś nowego zrobić i przetrenować sobie nowe ścieżki.

W końcu mózg jest neuroplastyczny – o tym też mówimy w Akademii Skupienia w module drugim, gdzie jest sporo o neurobiologii, o mózgu, o tym jak to wszystko działa w kontekście skupienia. Bardzo serdecznie Ciebie zapraszam do Akademii Skupienia! Jeśli chcesz nauczyć się pracować w skupieniu i mieć wolne wieczory, bo bazując na tym, co było w tym antyporadniku – nie, nie chodzi o to, żeby ciągle pracować.

Akademia Skupienia to jest kurs video, w którym ja poprowadzę Ciebie przez proces wypracowywania swojego własnego skupienia, czyli nauczysz się jak to zrobić, żeby rozprawić się z rozproszeniami, dowiesz się co rozprasza Ciebie, nauczysz się wypracowywać koncentrację i taki sposób pracy, który pasuje do tego jak Ty pracujesz, jak żyjesz i co zrobić, żeby w toku życia być w stanie to wszystko dostosowywać do siebie, do swoich potrzeb.

Nawet jeśli w tym momencie masz poczucie, że rozprasza Cię wszystko i nie ma dla Ciebie nadziei to bardzo serdecznie zachęcam Cię do tego, żeby dać sobie szansę i żeby być w stanie potem powiedzieć, że nie, nie udało mi się, ja tej zmiany dokonałam/dokonałem, teraz mam fajne skupienie i jest mi w życiu dużo lepiej. To jest taka myśl i taki efekt, który chcę Ci zaproponować z Akademią Skupienia.

Jeśli masz ochotę to bardzo serdecznie Ciebie zapraszam do akademiiskupienia.pl – zerknij sobie tam, zobacz czy to coś dla Ciebie. Jeśli tak to będzie mi bardzo miło zobaczyć Ciebie na pokładzie kursu.

Bardzo serdecznie dziękuję Ci za Twój czas w tym jakże specyficznym odcinku, a my słyszymy się już w normalnej konwencji za 2 tygodnie! Do usłyszenia!

Jeśli podoba Ci się ten odcinek – dołącz koniecznie do osób czytających mój newsletter i odbierz dostęp do materiałów dodatkowych ?

Sprawdź ?

Bezpłatne planery tygodniowe gotowe do druku: tutaj.


Zdjęcie: Dim Hou


Niektóre linki na stronie mogą być afiliacyjne. Jeśli wejdziesz przez taki link na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu otrzymam gratyfikację (nie wpływa to na cenę dla Ciebie). W ten sposób wspierasz moją pracę. Dziękuję!

Przeczytaj też

Zostaw komentarz

Strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Ok, lubię ciasteczka Czytaj więcej